Na dworze jest coraz zimniej, rozpoczął się sezon grzewczy, a to niestety związane jest z dodatkowymi kosztami. Chcąc „oszczędzić” niektórzy posuwają się do skrajnie nieodpowiedzialnych praktyk, czyli zastępowania materiału opałowego odpadami.
Czy to jednak rzeczywiście oszczędność, czy może generowanie innych – znacznie wyższych kosztów?
Na to pytanie będziemy starali się odpowiedzieć.
Dlaczego nie wolno spalać odpadów w przydomowych piecach?
Najprościej mówiąc: piece przydomowe spalają w zbyt niskiej temperaturze (od 200 do 500 stopni).
W przypadku spalania odpadów – jest to za niska temperatura, aby zneutralizować substancje szkodliwe i rakotwórcze. Aby spalanie odpadów odbywało się w odpowiednich warunkach muszą zaistnieć jednocześnie trzy czynniki: kominy takich pieców muszą być odpowiednio wysokie, na kominach muszą być założone specjalistyczne filtry, a spalanie musi odbywać się w temperaturze odpowiednio wysokiej (1000 stopni). Po spaleniu następuje dodatkowe przepalanie w temperaturze 1200 stopni. Takich warunków nasze przydomowe piece nie są w stanie zapewnić.
Moje śmieci, mój piec, moja sprawa.
Nie prawda. To nasza wspólna sprawa. W dymie kominowym znajdują się substancje szkodliwe takie jak : tlenek i dwutlenek węgla, dwutlenek siarki, metale ciężkie, cyjanowodór, chlorowodór, czy kadm. Oddychać tym będziemy wszyscy, nie tylko osoba spalająca odpady.
Poza tym, odpady spalane w piecach domowych mogą prowadzić do pożarów lub zaczadzeń w wyniku zatkania przewodów kominowych przez sadzę.
Wpływ substancji szkodliwych zawartych w dymie kominowym:
- podczas spalania odpadów z tworzyw sztucznych (tj. butelki PET, woreczki foliowe), do powietrza wraz z dymem emitowane są rakotwórcze dioksyny , które wywołują choroby nowotworowe, choroby układu oddechowego oraz alergie,
- dwutlenek siarki (SO2), powoduje trudności w oddychaniu u ludzi i zwierząt, u roślin powoduje obumieranie w wyniku zaniku chlorofilu, przez zjawisko kwaśnych deszczy powoduje zakwaszanie gleby;
- tlenek azotu ( NOx)- przyczynia się do zapalenia płuc, czy bronchitu, u roślin natomiast powoduje uszkodzenia liści;
- tlenek węgla (CO)- jest trujący dla ludzi i zwierząt wpływając negatywnie na układ nerwowy i układ krążenia. Pył odkładając się w glebie powoduje zanieczyszczenie roślin metalami ciężkimi.
Wiedząc już jakie zagrożenia niesie ze sobą spalanie odpadów – postępujmy z nimi w sposób odpowiedzialny i zgodny z przepisami. Nieodpowiedzialna „oszczędność” na materiale opałowym poprzez zastępowanie go odpadami, najczęściej wiąże się z innymi kosztami: utratą zdrowia i potężnymi kosztami leczenia. Niestety w ten sposób „płacą” nie tylko spalający odpady, ale i osoby zmuszane do oddychania zanieczyszczonym powietrzem czyli my wszyscy. Zdrowie i życie to najwyższy koszt za pozorne oszczędności.
Jeżeli wiesz, że ktoś stosuje proceder spalania odpadów– koniecznie zgłoś to do Straży Miejskiej (tel. 986). Zrób to w interesie własnym i swoich najbliższych. Nie pozwól aby ktoś truł Ciebie i Twoją rodzinę.
Zabrania się palenia w piecu:
- plastikowych pojemników i butelek PET,
- opon oraz innych odpadów gumowych,
- przedmiotów z tworzyw sztucznych,
- elementów drewnianych zabezpieczonych lakierem lub innymi chemicznymi substancjami,
- sztucznej skóry,
- opakowań po farbach i lakierach,
- opakowań po rozpuszczalnikach lub środkach ochrony roślin,
- plastikowych toreb z polietylenu.
Dopuszczalne i bezpiecznie dla środowiska i człowieka jest spalanie:
- papieru, tektury i drewna,
- kory i korka,
- trocin, wiórów i ścinek.
Pamiętaj: Termiczne przekształcanie odpadów prowadzi się wyłącznie w spalarniach odpadów lub we współspalarniach odpadów. Mieszkańcy nie mogą spalać odpadów.
Za palenie śmieci grozi kara aresztu lub grzywny do 5 tysięcy złotych.